Out of order until further notice.
Nieczynne do odwołania.

czwartek, 28 stycznia 2010

Studniówek


Studniówka jest dla maturzystów, a postcrosserzy mogą mieć studniówka ;) Do statystyki z oficjalnego obiegu dodać wypada, że w ogóle wysłałem dotąd 132 pocztówki, a otrzymałem 110. Tak więc po setce na studniówka mam zaliczone :D 
I mogę spokojnie powiedzieć o postcrossingu: to jest to!

wtorek, 12 stycznia 2010

Załadunek


Faworyt wśród faworytów. Kiedy ją zobaczyłem, od razu mi się spodobała. Bardzo piękna kartka. Kapitalne ujęcie momentu załadunku zbieranych owoców, który zbiera w sobie wszystko to, co działo się wcześniej, i wszystko to, co będzie miało miejsce w dalszej kolejności. Z tego bowiem słynie hiszpańska prowincja La Rioja.

czwartek, 7 stycznia 2010

Misia sen o biedronce


Miś zmęczony płaczem zasnął. A była to pierwsza noc nowego roku. I otrzymał sen. Śnił o biedronce (proszę nie pytać mnie dlaczego o biedronce). Z pobieżnego przeglądu dostępnych senników w sieci (w zasadzie wystarczą dwa pierwsze z brzegu, reszta powtarza) można dowiedzieć się, że misia w najbliższej przyszłości czekają najpiękniejsze chwile w życiu. Czyli co?

wtorek, 5 stycznia 2010

"In the future everyone will be famous for fifteen minutes."


Słowa te wypowiedział Andy Warhol.
W przyszłości każdy będzie sławny przez piętneście minut.
Przytoczone zostały na drugiej stronie tej pocztówki, która przedstawia Mao Tse-Tunga. Pewnie bardziej by pasował tutaj któryś z "Cytatów z Przewodniczącego Mao" (po zachodniemu "Mała czerwona książeczka"). Znalazło się tam jego zdjęcie, które posłużyło Warholowi do stworzenia serii portretów chińskiego przywódcy.

poniedziałek, 4 stycznia 2010

Słowacki lot ponad chmurami


Trochę jestem zły na te "wyskakujące okienka", które przesłoniły widok Niżnych Tatr. Chodziło jednak wyraźnie nie tylko o same góry, ale o pokazanie na ich tle kilku ciekawych miejsc na Słowacji.
Przyznam, że w jedną z pierwszych rzeczy, jakie rzuciły mi się w oczy, była wąska ścieżka szlaku. Każdy, kto był w górach, wie o co mi chodzi. Od razu poczułem się, jakbym tam był. Tym bardziej na wysokości, na której można znaleźć się ponad chmurami.