Faworyt wśród faworytów. Kiedy ją zobaczyłem, od razu mi się spodobała. Bardzo piękna kartka. Kapitalne ujęcie momentu załadunku zbieranych owoców, który zbiera w sobie wszystko to, co działo się wcześniej, i wszystko to, co będzie miało miejsce w dalszej kolejności. Z tego bowiem słynie hiszpańska prowincja La Rioja.
Czerwone hiszpańskie wino. Przez La Rioja przepływa rzeka Ebro, w jej dolinie uprawiane jest winogrono. Pewnie stąd pomysł na tą pocztówkę.
Logroño. Stolica tej wspólnoty autonomicznej.
Monasterio de San Millán de Yuso. Klasztor ten znajduje się na Liście Światowego Dziedzictwa Kulturowego UNESCO.
Znaczek:
ES-64206
6 komentarzy:
Smaczne ujęcie :) Szkoda, że mam uczulenie na winogrona.. Zostają mi jabole xP
No no...widze, ze Ty takze lubisz nietypowe kolekcje ;) Pocztówka jest...hmmm...przyznam,ze trudno mi ją dokładniej zdefinowac, wiec "reszta jest milczeniem"
piękna! mam podobną (inną:P ) z Portugalii winną;)
Michał, wracaj na bloga!
;p
Kartka ciekawa ale na winogrona patrzeć nie mogę. W tym roku tak obrodziły, że mi bokiem wychodzą.
Welcome to my collections,
http://gulfmannpostcards.blogspot.com
http://gulfmannmaxicard.blogspot.com
Please let me know your comments,
Thanks.
Prześlij komentarz